Do Bierzwnika
Niedziela, 9 czerwca 2013 | dodano:09.06.2013Kategoria Breń i okolica
Km: | 16.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | FORT "T-34 RUDY" |
Piękny dzień na bliski kontakt z przyrodą.
Dziś jednak wybrałam się do Bierzwnika w interesach, bo na jutro potrzebna gotówka, a najbliższa ścianka, z której można ją wydostać znajduje się własnie tam.
Udało się więc połączyć przyjemną przejażdżkę z załatwieniem sprawy.
Po drodze spotkałam bociana zbierającego pyszności w niedawno powstałym bajorku.
Zachwyciłam się polem kwitnących maków.
Z radością zauważyłam, że kondycja po aktywnie spędzonym urlopie jeszcze się utrzymuje. Przejażdżka była przyjemna i zupełnie nie męcząca.
Trochę niepokoi mnie stan roweru. Czas rozejrzeć się w najbliższej okolicy za kimś, kto przeprowadzi serwis wiernego Rudego.
Dziś jednak wybrałam się do Bierzwnika w interesach, bo na jutro potrzebna gotówka, a najbliższa ścianka, z której można ją wydostać znajduje się własnie tam.
Udało się więc połączyć przyjemną przejażdżkę z załatwieniem sprawy.
Po drodze spotkałam bociana zbierającego pyszności w niedawno powstałym bajorku.
Zachwyciłam się polem kwitnących maków.
Z radością zauważyłam, że kondycja po aktywnie spędzonym urlopie jeszcze się utrzymuje. Przejażdżka była przyjemna i zupełnie nie męcząca.
Trochę niepokoi mnie stan roweru. Czas rozejrzeć się w najbliższej okolicy za kimś, kto przeprowadzi serwis wiernego Rudego.
komentarze
Piękne te zdjęcia Haniu, choć mam wrażenie że trochę ulepszyłaś naturę... Pewnie jakaś super opcja w aparacie=wyglądają nieco impresjonistycznie. Niemniej-cudne!
Celina - 19:50 czwartek, 3 października 2013 | linkuj
Komentuj
Celina - 19:50 czwartek, 3 października 2013 | linkuj